Trwa ładowanie...

Szukaj

Z życia diecezji

Strona głównaZ życia diecezji Bp Dajczak: Nie ma nas na ulicach, ale w nas może stawać się cud spotkania

Bp Dajczak: Nie ma nas na ulicach, ale w nas może stawać się cud spotkania

W tym roku z powodu pandemii w Koszalinie nie odbył się Orszak Trzech Króli. Bp Edward Dajczak w uroczystość Objawienia Pańskiego przewodniczył Mszy św. w koszalińskiej katedrze.

Intencją Mszy św. była modlitwa za wszystkich organizatorów i uczestników dotychczasowych orszaków na terenie diecezji. W homilii bp Dajczak wędrówkę mędrców ze Wschodu nazwał początkiem wielkiej procesji, która idzie przez całą naszą historię.

- Od narodów świata idących do światła w Jerozolimie rozpoczęła się historia ewangelizacji. Jerozolima stała się miastem, w którym rzeczywistość ziemska styka się z rzeczywistością boską. Izrael powinien przeczuć tę chwilę. Nie stało się tak. Ludzie nie odkryli tej rzeczywistości. To jest dla nas niezwykle ważna lekcja wiary – zauważył biskup. 

Bp Dajczak podkreślił, że słowo pochodzące od Boga wyrwało mędrców z ich codzienności, rutyny, zwykłego życia - wyostrzyło ich czujność.

- Okazało się, że lud boży Starego Testamentu nie słyszy jego przesłania, nie odbiera jego objawienia. Jakby chciał powiedzieć Bogu – nie zakłócaj mi spokoju. To wydarzenie ma wartość znaku. Wskazuje na to, że poganie będą wybrani przed wszystkimi innymi. Jezus nie raz znajduje u nich większą wiarę niż w Izraelu – mówił biskup. 

Bp Dajczak zauważył, że mędrcy, którzy najprawdopodobniej byli ludźmi nauki chcieli zrozumieć coś ważniejszego. Chcieli poznać to, co naprawdę liczy się w ludzkim życiu. - Byli ludźmi pięknie, niespokojnych serc - nie zadowalali się tym, co jest. Szukali obietnicy Boga, jego śladów. Potrafili czytać znaki czasu, wyciągać wnioski i otwierać serca. Dla nich liczyła się prawda - mówił hierarcha. 

Biskup zaakcentował, że chociaż w tym roku nie ma nas na ulicach, to w nas może stawać się cud spotkania. Pielgrzymka zapoczątkowana przez mędrców może dokonywać się w głębi naszych serc.

- Wychodziliśmy na ulice nie po to, aby być, ale po to, aby ci, których nie spotkamy w żadnej świątyni mogli zobaczyć ludzi należących do Pana. Chodzi o to, aby ciągle odbywać pielgrzymkę do Niego, aby osoby, które nigdy do ręki Ewangelii nie wezmą, na nas przeczytały jej odrobinę. To o takie świętowanie chodzi – zakończył bp Dajczak. 

Msza św. była transmitowana przez diecezjalną telewizję internetową Dobre Media. W południe w koszalińskiej katedrze odbyła się inscenizacja "Opowieść o mędrcach ze Wschodu" i rodzinne kolędowanie.

 

Informujemy, że ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. x